czwartek, 14 listopada 2013

Pierścionek

Hej : )  Dawno nie pisałam bo mam strasznie dużo pracy w szkole. W prawdzie to 3 klasa gimnazjum no ale żeby aż tyle ?!? Prawie cały wrzesień i październik ciągle się uczyłam. Dzień w dzień nawet weekendy to było takie - Porobię coś na komputerze (a głos sumienia) - Nie musisz się uczyć. I tak całe dni, tygodnie, a jak tylko mieliśmy jakiś wolny dzień to takie pytanie - Nie to nie może być wolny dzień, ale jak to ?
No ale na szczęście te dni minęły  i w tygodniu mamy po 1-2 sprawdziany

No ale wracam do tematy pierścionka. Pierścionek w kształcie serduszka, baza ze starego brązu a wypełnienie to taka jakby "skała". Mi tam się podoba kolorek ;)













A tu jeszcze zdjęcie prowizorycznej dekoracja na tort mojego młodszego-starszego brata. To coś po prawo na torcie miało być R2-D2 ale wyszło to co wyszło 







Po lewo mój młodszy-młodszy braciszek patrzący się na mnie przed zorientowaniu się że mam aparat, a po prawo jego mina do aparatu ; )

Pozdrawiam Azu ^^

poniedziałek, 14 października 2013

Listek i Candy


Hejo dziś kolejna część jesiennych postów. Liście przykrywają całe chodniki, a mój młodszy brat uwielbia biegać po nich.Co chwila zatrzymywać się i jakiś listek podnosić  z chodnika po czy przybiega i daje go mamie lub mi.A ja taki owy zrobiłam i noszę go jako broszkę.










 

A teraz druga część czyli Candy w którym biorę udział :



I na dzisiaj to wszystko do zobaczenia Azu ^^


środa, 9 października 2013

Sówka


Hej, jak już pięknie na ulicach. Może nie lubię zbyt bardzo jesieni za temperaturę, błoto, deszcz ale kocham ze względu na wyglądu ulic. Kolorowe liście spadające z drzew, chodniki i trawa w brązach i pomarańczach, no i  jeszcze widoki z za okna (mieszkam na 7 piętrze więc ja mam dobry widok). Jesień kojarzy mi się z liśćmi, swetrami, herbatą i sowami, więc pierwszy tematyczno jesienny post będzie właśnie o sowach. Chciała bym wam pokazać broszkę z różowiutką sówką. Przeżyła już brutalną śmierć, operację nóg i wróciła do świata całych, tak to jest jak ma się młodsze rodzeństwo no cóż ; ) 











Do zobaczenia Azu ^^                                                                                                 

wtorek, 24 września 2013

Spaghetti

Hejoo dziś będzie coś innego. Chcę się z wami podzielić moimi umiejętnościami w związku z gastronomią. Bardzo ale to bardzo lubię gotować (Piec nie za bardzo ale wiem przez co, przez mój głupi piekarnik, który się domyka ale jest nieszczelny. Przez co wszystkie moje wypieki zapadają się i mają w sobie zakalce.)
no ale cóż jak się przeprowadzimy (mamy to w planach) to kupimy super kuchenkę z jeszcze lepszym piekarnikiem. Powracam do mojego tematu głównego spaghetti ; )


Potrzebne :
-mięso na klopsiki (ja już tu miałam gotowe bo zrobiłam wcześniej)
-przecier pomidorowy
-czosnek (uwielbiam dania z czosnkiem)
-zioła (ja dodałam ziół prowansalskich ale każdy dodaje takie jakie mu pasują)
-pieprz
-sól
-cukier
- makaron
-do dekoracji jakiś np listek bazyli lub czegoś innego

Jak ja to robię :

1. Przecier pomidorowy wlewamy do garnka (musi być duży by zmieściły się klopsiki)




2. Dodajemy czosnek ja go ścieram na drobnej tarce bo lepiej go czuć


3. Dodajemy ziół


4. Co jakiś czas mieszamy


5. Dodajemy klopsiki i delikatnie mieszamy by klopsiki nie przywarły do dna ani się nie popsuły.






7. Układamy ładnie na talerzu, dodajemy listek i gotowe.


I efekt końcowy  




No i nie mogło zabraknąć wersji z modeliny.















Nie wiem czy spodoba wam się ten przepis i pomysł z postami o gotowaniu ale będzie ich dużo więcej ;)
Do zobaczenia Azu



środa, 18 września 2013

Tort jagodowy


  Ale marna pogoda. A ja jeszcze chora : / Siedzę w domu od początku tygodnia i lepie różne rzeczy. Mam jakiś przypływ weny. Ale mniejsza z tym. Dziś chcę Wam pokazać moje nowe cuśki. Oto kawałki tortu jagodowego omnomnom ;)









A tutaj moja fantazja co do paznokci ; ) plasterki limonki na paznokciach heheh 




Do zobaczenia Azu ^^

czwartek, 12 września 2013

Tarta

 
Hej ciekawe czy u Was też taka marna pogoda ? Może nie jest najgorsza ale mogło by już nie padać. Z drugiej strony to nawet i dobrze bo grzyby będą : ) Wróćmy do tematu posta dziś coś nowego taka tam mała tarta. (uważam że ja i pastele musimy się jeszcze z sobą zapoznać bo nasza znajomość nie jest zbyt piękna ^^) W przyszłości mogą to być kolczyki bo teraz nie dałam rady z nich ich zrobić.











 
Do zobaczenia Azu