poniedziałek, 31 grudnia 2012

NOWY ROK JUŻ WKRÓTCE

     
 A więc nie będę się znów tłumaczyć i przepraszać za to że nie ma nowych postów. Po prostu nie mam czasu.Ale mniejsza z tym. Zbliża się nowy rok i następne nowe dni do kreatywnego rękodzieła. A więc z tej okazji życzę wszystkim wszystkiego najlepszego, dużej ilości wypieków, kreatywnych dzieł i oczywiście szczęśliwego nowego roku. 









Jeszcze raz szczęśliwego nowego roku !!!!!

piątek, 14 grudnia 2012

Świąteczna kartka

Zrobiłam tę kartkę dla koleżanki mamy oczywiście na święta. Połowę rzeczy, które do nie zużyłam były ze specjalnego zestawu od babci. Nie wiem czy się podoba ale ważne że mama jest zadowolona. ^^ Na pewno się przy niej starałam bo to moja pierwsza ładniejsza jak dla mnie kartka.











piątek, 7 grudnia 2012

Mikołajki

Moim długo wyczekiwanym prezentem były druty i wełna. Nareszcie postanowiłam się nauczyć  bo chcę sobie zrobić szalik. Gdyż do tej pory chodzę w letniej chustce. Nie było mi zimno ale nadeszła (nareszcie) zima i mama zaczęła  mieć wątpliwość czy się nie zaziębię. A nie chcę kupować szalika czy jakiegoś komina bo mam już kilka a ten będzie zrobiony przeze mnie : ). 










środa, 5 grudnia 2012

Święta

Wiem że dawno nic nie dodawałam ale dużo rzeczy robiłam i mam masę ich do pokazania. Niedługo nowe posty z innymi wyrobami nie tylko z fimo. A na razie zacznę się ekscytować śniegiem za oknem i zbliżającymi  się świętami YYYYYEEEEEEE










sobota, 17 listopada 2012

Pączek z plasterkami bananów

Tego też robiłam u babci i, też był dla koleżanki. Plasterki są nie równe ale kroiłam je tępym nożem na zużytej desce która miała jakieś 1,5 centymetrowe wgłębienie na środku. No ale to była moja pierwsza próba co do owocków fimo.






poniedziałek, 12 listopada 2012

Pączki z posypką

Na początek chcę przeprosić wszystkich za to, że dawno nic nie pisałam. Wynikało to z mojej choroby, wyjazdu, kilku testów i z innych ważnych dla mnie rzeczy.A powracając do pączków to zrobiłam je dla koleżanek. Upiekłam je w domu a całość dokończyłam u mojej babci na wsi. To było dosyć ciężkie bo musiałam zabrać całą moją fabrykę ozdób i innych drobiazgów. A to nie było zbytnio łatwe ;)

     Pierwszy był dla Oli bo miała urodziny.




     A drugi był dla Asi bo Ola jest jej siostra i dałam obu żeby nie było żadnej przykro.





 Przepraszam za jakość zdjęć ale jak już pisałam nie byłam u siebie. Miałam kłopoty ze światłem, ostrością i   tłem ale myślę że da się znieść. Obiecuje że niedługo nowy post. Jutro idę na 3 godzinę lekcyjną dlatego zaraz obejrzę sobie nowy sezon MLP <3  






poniedziałek, 29 października 2012

Sztyft krówcia








Jest tylko jeden bo zrobiłam go niechcący i nie chciało mi się robić drugiego. Moje lenistwo : )

Ja i Yui

    To ja Azu-Nyan




                                 




      A to Yui



       





Ten mi się strasznie podoba jest słodziutki












                         

Bransoletka od mojej przyjaciółki Yui

Strasznie mi się spodobała. Litery A.J to skrót od AppleJack. mojego ulubionego kucyka : )


Na tym zdjęciu widać że się trochę pobrudziła przy noszeniu ale i tak ją bardzo lubię





Broszka tarta z jagodami

zrobiłam ją dosyć dawno. Bardzo mi się spodobała ale nie mam jej do czego nosić : (





      Metalową zapinkę kupiłam w malowanej lali.